Łukasz Surowiec | Black Diamonds | 2012

Łukasz Surowiec. Barbórka w Zemście

Łukasz Surowiec | Black Diamonds | 2012

„Biedacy z poddaszy naiwnie i spontanicznie formułują sądy trafniejsze i śmielsze niż wytworni panowie, wielcy mówcy, wahający się wciąż mędrcy.”

- Jean Varlet

Wystawa Łukasza Surowca Dziady ma charakter sklepu i składa się z przeznaczonych do sprzedaży obiektów należących do dwóch toczących się projektów artysty Szczęśliwego Nowego Roku i Czarne diamenty, a także z pokazu filmów dokumentujących obie prace.

Oba projekty ukazują metody, jakich używa artysta - wytwarzanie prototypów radykalnych społecznych działań, za pomocą którego pragnie bezpośrednio zaingerować w rzeczywistość "przetrwania" wyrzuconych -"zbytecznych" (Bauman) z kapitalistycznego systemu. Surowiec podejmuje się trudnej roli sytuacjonisty - akcjonizmu pierwszej potrzeby w "rzeczywistości najniższej rangi". Jednocześnie ingerencja i pomoc jaką proponuje idzie w poprzek wypracowanym konwencjom, sposobom wypracowanym przez np. służby socjalne, które automatycznie racjonalizują życie, ograniczając subiektywność, podmiotowość człowieka.

W metodzie tej nie brak zamierzonego przerysownia, szaleństwa i naiwności, tak potrzebnej, żeby jeszcze dzisiaj zajmować się sztuką, jeśli chcemy wciąż zyskać dzięki niej intensywność przeżywania życia.

***

Czteroczęściowy film dokumentalny Szczęśliwego Nowego Roku (2010-2013) powstał w nielegalnie zbudowanym domu w centrum Katowic. Bezdomni zbudowali prowizoryczny dom na miarę swoich możliwości. Nie skorzystali z pseudosocjalnej pomocy państwa. Nie zamieszkali w noclegowni. Wybrali życie na swoich zasadach: odnawiają "praktyki zbieracko-łowieckie", zbierają złom, handlują na targu.
Jak mówi artysta: "to opowieść o owej społeczności, z własnym systemem wartości, praw i obowiązków, która stara się przetrwać w kapitalistycznej dżungli. To opowieść o bezradności, sytuacji bez wyjścia, marzeniu o dachu nad głową lub skrawku ziemi skąd nikt ich nie wygoni. Nie rozumieją pojęcia "pustostanów". Nie rozumieją dlaczego nie mogą tam przebywać. Nie rozumieją śmierci tych, którzy zamarzli. To opowieść o ludziach, na których przyjęcie neoliberalny polityk nie jest wciąż gotowy".

Projekt Łukasza Surowca daleki jest od idealizowania i i fetyszyzacji biedy, Innego etc., typowego dla wielu projektów artystycznych, będących jedynie przykładem "miękkiej inżynierii", łagodzącej realny wydźwięk problemu. Filmy pokazują poczucie wstydu bezdomność, samotność, zagrożenia (np. śmierć przez zamarznięcie), ale i wyrazistą świadomość własnej pozycji społecznej - tego na ile wyceniony jest ich dzień życia (np. 12 - 15 zł - na podstawie kwitu ośrodka pomocy społecznej - np. Fundacji Brata Alberta), marzenia o własnym domu.

Niedawno Surowiec wraz z bezdomymi dokonali remontu nielegalnie postawionego domu i planują go przykryć dachem. Artysta produkuje dachówki - każda opatrzona numerem i sygnaturą, które można kupować po jednej albo po kilka (będzie je można nabyc również w Zemście). Nabywcy dostaną akty własności, będą współwłaścicielami dachu.

Jak mówi Surowiec: "Jeśli dach będzie miał, dajmy na to, dwustu właścicieli, którzy będą mogli potwierdzić swoje prawa odpowiednim dokumentem, trudniej go będzie rozebrać ". Groźba rozbiórki domu i kolejnej eksmisji ciąży nad bohaterami Szczęśliwego Nowego Roku nieustannie. "Mogliby nas stąd wyrzucić, gdybyśmy obniżali wartość tego terenu. Tylko że my, dokonując tutaj remontu, właściwie ją podwyższamy. Poza tym skoro dom jest remontowany w ramach artystycznej akcji, sam staje się dziełem sztuki. A z dziełami sztuki to jest tak, że nawet jeśli stoją na czyjejś własności, nie można ich bezkarnie niszczyć. To walka z systemem za pomocą systemu" - komentuje artysta.

W innym projekcie Surowca Czarnych diamentach (2012-2013), artysta zakupił tonę węgla, a trzech byłych górników przerobiło, jak dotąd, ponad 700 kilogramów na czarne diamenty. Niczym w tytule sztuki Pawła Demirskiego Diamenty to węgiel, który wziął się do roboty, wykluczeni zostali przywróceni na łono neoliberalnej logiki. Po utracie pracy zajmują się teraz sztuką. Wykonują rzeźby w węglu (niczym pamiątki dla turystów na Śląsku w PRL-u) o kształcie szlifowanych diamentów, które sprzedawane (50 zł za sztukę) służą rozwojowi ich nowego biznesu - manufaktury artystycznej.
Podczas wystawy można również kupić opakowane w ładne pudełka rzeźby - diamenty, z których dochód posłuży produkcji kolejnych. Prezentowany jest także film z procesu powstawania rzeźb - węglowej manufaktury.

Projekty Surowca z premedytacją reprodukują, powielają stereotypy związane z wykluczonymi. Zamiast proponować im iluzję zmiany nieosiągalnego statusu, artysta oferuje im prototypy bezpośredniej zmiany - narzędzia, obiekty, domy, plany dzielnic, programy własnego biznesu. Nie są to jednak tylko obiekty galeryjne (na wzór prac Krzysztofa Wodiczki). One nadają się do użycia i są używane.

***

Otwarciu wystawy w Zemście towarzyszy pokaz filmu Poczekalnia, powstałego podczas głośnej wystawy artysty Dziady w krakowskim Bunkrze Sztuki. To dokument z eksperymentu o przestrzeni performatywnej, dostępnej przez 24 godziny na dobę w piwnicy galerii, a będącej częścią wystawy artysty w Krakowie. Przestrzeń nazwana "poczekalnią" została oddana wszystkim, ze szczególnym wskazaniem dla: dziadów, odmieńców, performerów życia.
Przestrzeń była poczekalnią (do czekania np: na wiosnę, na ważne wydarzenie, na zmiany itd.) ale i potencjalnym miejscem, w którym może dojść do realizacji ukrytych pragnień, jak i wydarzeń potocznej rzeczywistości (spanie, jedzenie etc.).
Poczekalnia była prototypem anarchicznej przestrzeni, w której zawieszono zasady umowy społecznej. Spróbujmy sobie wyobrazić i zrealizować taką przestrzeń (rodzaj social fiction), do której dostęp będzie dobrowolny i w której możliwa będzie realizacja wszystkiego.


Łukasz Surowiec - artysta sztuk wizualnych, używa różnych mediów. Studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie i Poznaniu oraz Universität der Künste w Berlinie. Brał udział w 7 Berlin Biennale z projektem Berlin - Birkenau, który pokazywał również w Whitechapel w Londynie oraz w Hong Kong City Hall. Wystawiał m.in. w Konstmuseum w Kalmar, CSW Kronika w Bytomiu, Ars Agenda Nova w Krakowie i Instytucie Sztuki Wyspa w Gdańsku. Mieszka i pracuje w Bytomiu.

Stanisław Ruksza - kurator wystaw, historyk sztuki, autor tekstów o współczesności. Dyrektor programowy Centrum Sztuki Współczesnej Kronika w Bytomiu, gdzie realizuje projekty łączące sztukę wizualną z innymi dziedzinami kultury, naukami społeczno-politycznymi, alternatywną turystyką oraz praktycznym aktywizmem.

partner wydarzenia: CSW Kronika w Bytomiu

  • Wystawa
  • 4 grudnia 2013 ‒ 19 stycznia 2014
  • kurator: Stanisław Ruksza
  • artysta: Łukasz Surowiec
  • miejsce: anarchistyczny klub / księgarnia ZEMSTA, Poznań
  • partner: CSW Kronika
wróć do: Wystawy / 2013