Białe kłamstwo

udział biorą: Olaf Brzeski, Monika Drożyńska, Karolina Freino, Good Girl Killer (Magda Jędra i Anna Steller), Katarzyna Józefowicz, Andrzej Karmasz, Anna Królikiewicz, Artur Malewski, Honorata Martin, Joanna Rajkowska, Daniel Rumiancew, Dominika Skutnik, Dorota Walentynowicz, Ania Witkowska, Adam Witkowski

W dniu wernisażu o godzinie 17.00 w Starej Fabryce Drutu (ul. Stanisława Dubois 22, Gliwice) otwarta zostanie instalacja Ani i Adama Witkowskich “Na początek”. 

Tytułowe sformułowanie „białe kłamstwo” można wytłumaczyć jako świadome mówienie „nieprawdy” (będącej w niezgodzie z własnym przekonaniem) bez podania intencji okłamywanemu, mające okłamywanego wprowadzić w błąd, ale nie wyrządzić mu krzywdy ani mu zaszkodzić, lecz często nawet pomóc (w przekonaniu kłamiącego). To kłamstwo, które mówimy innym ludziom, żeby poczuli się lepiej. To drobne, niewinne oszustwa, półprawdy, które nie mają na celu przyniesienia szkody drugiej osobie, ale czy „ubierane” w czyste kolory uwolnią nas od wyrzutów sumienia?
 Kłamstwo kojarzy się jednoznacznie źle. Nikt nie chce być okłamywany, nikt nie chce kłamać. Tylko czy to, że nie chcemy być oszukiwani oznacza, że rzeczywiście chcemy słyszeć prawdę? Z czym wiąże się mówienie prawdy i tylko prawdy? Z jakimi kosztami - emocjonalnymi, społecznymi, wizerunkowymi, moralnymi? Pewien średniowieczny rabin Raszi uważał, że istnieje coś takiego jak nadmiar uczciwości, a całkowita szczerość zagraża mirowi domowemu. Białe kłamstwa – przemilczenia, niedomówienia, są dowodem na to, że pewien poziom nieuczciwości w społeczeństwie jest potrzebny.

Artyści wraz z kuratorami przeprowadzili rodzaj śledztwa, dochodzenia, w którym egzaminowali różnorodne zjawiska i sytuacje przyglądając im się z dystansu lub podważając ich istnienie. Jest to doświadczenie realne, ponieważ w opisie „nieprawdy”, chodzi o „prawdę” materiałów, „prawdę” wykonanej pracy, „prawdę” myśli i emocji temu towarzyszących. Sama wystawa jest pewnym znakiem, odciskiem, który „wydarza się” w przestrzeni galerii i świadomości widzów. Temat wystawy został podjęty wielopłaszczyznowo, zarówno w znaczeniu społecznym i etycznym (post-prawda), jak i artystycznym pod względem formy, która w tym przypadku odnosi się i czerpie bezpośrednio z barwy, jaką jest biel i wszelkich jej wariacji, mutacji i przekształceń. „Białe kruki”, „białe plamy”, „białe rękawiczki”, „białe kołnierzyki”, „białe tango”, „biały śpiew”, „biały szum” to tylko niektóre „białości”, które są inspiracją i aspiracją artystów biorących udział w projekcie, i które mogą wydarzyć się w przestrzeni ekspozycyjnej.

„Białe kłamstwo” to nie tylko wystawa, to również tytuł publikacji towarzyszącej projektowi. Teoretyczno-krytyczne rozszerzenie, będące jednocześnie rodzajem podsumowania i dokumentacji wystawy, a także zbiorem tekstów kuratorów wystawy: Emilii Orzechowskiej i Stanisława Rukszy, psycholożki Agnieszki Jasińskiej, krytyczki literatury Anny Kałuży oraz historyczki sztuki Agaty Cukierskiej, w których teoretycy kreślą szerszy kontekst dla zjawiska „nieprawdy” oraz wpisują bytomską wystawę we współczesny kontekst społeczno-kulturowy.

 

Projekt dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

wróć do: Wystawy / 2017
zobacz też: Białe kłamstwo w Archiwum